Równy wojewodzie

KORDYSZ.
Masz-że asindziej jakie wolne mieszkanie?
POLANIEC.
A jakże, do usług.... dwa lub trzy pokoje od frontu, na plac okna... czyste, ciepłe, śliczne, wygodne...
Bezpieczeństwo zupełne, cicho, spokojnie i wszelkie usługi na rozkazy. Wejście...
KORDYSZ.
Osobne...
POLANIEC.
Przez tę salę...
która jest przechodnia, i wspólna moim gościom, _(przypatrując się_) Jeźli się nie mylę.... pan oboźny? —
KORDYSZ.
Nie przypominam sobie asindzieja.
POLANIEC (_z ukłonem_).
A! stare to dzieje.... jeszcze kiedyście państwo mieszkali w miasteczku... ja byłem przy księciu Bronisławie... Połaniec, na usługi.
KORDYSZ.
A! ze dworu księcia! tak! tak!
aleś jegomość trochę postarzał...
POLANIEC.
Bieda zamęczyła, moster-bobodzieju. Zeszło się na starość, szlachcicowi być oberżystą.
KORDYSZ.
Żadna praca uczciwa nie krzywdzi...
POLANIEC.
Tak. ale to zawsze boleśnie, z obywatela ziemskiego zejść..
KORDYSZ.
Na miejskiego.... wszak dziś dygnitarze prawo miejskie przyjmują.
..
POLANIEC.
Otóż to jest co pociesza, nawet książe marszałek... takie czasy, moster-bodzieju, szlachta, z pozwoleniem parszywieje...
KORDYSZ.
Lenieje, lenieje, mospanie...
Ale słuchaj-że mości Połaniec, o swym dawnym panu nie wiecie gdzie się obraca? Mówiono, że w Warszawie?
POLANIEC.
Juściż wiem, ranny był w potyczce na Pradze, w nogę, kulą...
ale się teraz ma lepiej.
KORDYSZ.
Jest w Warszawie?
POLANIEC _(na stronie_).
Ani chybi, córkę mu przywiózł, trzeba więc ostrożnie, aby hrabinie nie szkodzić...
i nie bardzo go tu zapraszać! (_głośno_) tak, tak jest tu _(chrząka_) w Warszawie.
KORDYSZ.
Cóż o nim słychać?
Scena VI.
CIOCIA Balicka z ANNĄ_ wchodzą z głębi_.
CIOCIA.
Wszak pewnie tu staniemy?
KORDYSZ.
Zdaje się, ale czekajcie, niechno się rozmówię.. Wiec, co słychać o nim, mości Polaniec.
POLANIEC _(zmięszany_).
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 Nastepna>>