Szalunki zdjęte , ściana pięknie dolana. Wychodzimy z zakrętu i zmierzamy ku mecie. Stropodach przed nami. Ustawione są juz podpory w dużej wieży, dokupimy płyt i można zacząć kręcić druty. Do ścian domontowane są kantówki, które będą pełnić role barierek. Jakby nie było to już będzie 12,5m.
Teraz demontaż obejścia wokół małych wież , zbudowanie schodów na stropodach oraz kładek łączących wieże. Przyszły tydzień zapowiada się ciepły i słoneczny to i pociągniemy prace do przodu.